Czegoś takiego jeszcze u nas nie było! Młody chłopak, Michał, zabiera swoją żonę i dziecko na wycieczką dookoła Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej! W poniedziałek rano wylecieli już z Krakowa i wg moich informacji od około godziny powinni już próbować przedzierać się przez amerykański system obrony przeciw Polactwu na lotnisku Kennedy'ego w Nowym Jorku, w którym zamierzają spędzić 4 dni (Jasiek męczy się szybko, kiedy lata do Ameryki). Ale poczekajmy na relację z pierwszego cumla!